Trauma transgeneracyjna i jej mechanizmy

Na czym polegają mechanizmy transmisji traumy transgeneracyjnej? O czym mówią nam skrypty międzypokoleniowe? Czym jest ericksonowski trans terapeutyczny i pisanie listów w terapii narracyjnej? I czy rodzeństwo może pozostawać w określonych rolach nawet po śmierci rodziców?

Po raz czwarty miałem przyjemność gościć u Kamy Wojtkiewicz w podcaście Sznurowadła myśli. Rozmawialiśmy o traumie transgeneracyjnej i mitach, które wokół niej narosły. Jest więc o mechanizmach transmisji, genogramie, atmosferze grozy i zasobach, które każda rodzinna historia niesie. Opowiadałem o narzędziach zaczerpniętych z terapii narracyjnej, ericksonowskiej i systemowej, za pomocą których pracuje się z pacjentami w gabinecie. Poruszaliśmy też kwestie sztywnych ról w rodzinie, układów patchworkowych, konfliktów lojalności i trudnych relacji z rodzeństwem. Zapraszam Was serdecznie do posłuchanie.

Nagrania można odsłuchać na stronie podcastu, Spotify, YouTube,
Apple Podcasts oraz Google Podcasts.

Uzupełnieniem do tego nagrania może być nasza pierwsza rozmowa o traumie relacyjnej/złożonej (cPTSD).

Drzewo dobrego życia

Opis rodziny to nie obraz olejny na ścianie, który, gdy rzucimy na niego okiem, zawsze wygląda tak samo. Można go raczej przyrównać do różnobarwnych jedwabnych nitek, powiewających na wietrze, które się plączą, trzepoczą na wszystkie strony, a czasem łączą się w jedno. To ciągle zmieniająca się konstrukcja, w zależności od tego kiedy i z kim się widzimy i jacy my w danej chwili życia jesteśmy. W rodzinnej terapii systemowej uważa się, że wystarczy zmienić jeden element systemu, czyli rodziny, żeby cała się zmieniła. Oczywiście, tym jednym elementem jesteśmy my.

Ale, by móc ten element poruszyć, najpierw musimy porzucić nieustępliwą nadzieję. Jest to mechanizm obronny, który opisała dr Martha Stark, psychoanalityczka, wykładowczyni Harvardu. Na czym polega ten mechanizm. Otóż człowiek cały czas oczekuje, że ta druga osoba się zmieni. To powszechne. Często w gabinecie jestem świadkiem wyrażania takiej nieustępliwej nadziei przez dorosłych już ludzi, a „adresatami” są najczęściej ich rodzice. Ktoś ciągle wierzy, że matka, od zawsze chłodna i emocjonalnie niedostępna, nagle przytuli i powie, że kocha. Ktoś liczy, że ojciec, kompletnie niezainteresowany swoimi dziećmi, pewnego dnia zapyta, co u nich słychać, okaże zaciekawienie, może podziw. Dzieci, nawet pięćdziesięcioletnie, nigdy nie tracą nadziei, że zostaną zaakceptowane i pokochane. Wielu z nas krąży po rodzicielskiej orbicie, jak błędni rycerze. Z nieustępliwą nadzieją, że kiedyś wreszcie dostanę to, czego potrzebuję, a czego mi nigdy nie dano.

Więcej o systemach rodzinnych, nieustępliwej nadziei oraz zasobach, które możemy w rodzinach znaleźć w wywiadzie ze mną, który udzieliłem dla grudniowego wydania miesięcznika Twój Styl. Rozmowę możecie przeczytać w PDF lub w formie ELEKTRONICZNEJ. Rozmowę przeprowadziła Jagna Kaczanowska.

Drzewo dobrego życia

Koło naukowe – Salus et Resistentia

AEH koło naukowe

W najbliższy poniedziałek (15 stycznia) będę miał przyjemność uczestniczyć jako ekspert w spotkaniu w ramach Psychologicznego Koła Naukowego AEH Salus et Resistentia.

Rozmowa dotyczyć będzie zagadnień związanych z traumami transgeneracyjnymi, pracą terapeutyczną z genogramem oraz z systemowym rozumieniem przekazów rodzinnych. Wraz z prowadzącą, doktorantką psychologii Agatą Sosnowską, zapraszamy wszystkich studentów i studentki oraz wykładowców i wykładowczynie AEH.

Spotkanie odbędzie się na platformie MTeams.

Autor: Igor Rotberg

Przeszłość może Cię wzmocnić

Image by fotografierende from Pixabay

Przekazy transgeneracyjne to między innymi sposoby na życie, które dziedziczymy po naszych przodkach. To mogą być dobre prezenty, dzięki którym lżej nam się żyje lub drapieżne, toksyczne. Wszystkie schematy postępowania, nakazy, zakazy, systemy wartości. To przodkowie uczą nas, jak należy postępować, myśleć, kochać, wychowywać dzieci, reagować na przeciwności losu.

Trudno dzisiaj robić plany. Może więc, zamiast zastanawiać się, dokąd idziemy warto zapytać, skąd przyszliśmy? W historii rodziny możemy znaleźć wskazówki, które pomogą przetrwać  kryzys. Więcej o tym w rozmowie Jagny Kaczanowskiej z psychologiem i psychoterapeutą Igorem Rotbergiem.

Fot. fotografierende / Pixabay