Sytuacja, w której obecnie się znajdujemy może wywoływać konflikty, ale nie musi. Są pary, które w kryzysie zaczęły lepiej funkcjonować, ponieważ zyskały to, czego nie miały wcześniej, czyli wspólny czas. Bardzo brakowało im tego, żeby móc pobyć ze sobą, porozmawiać. Są także osoby, którym poprawiły się relacja z dziećmi – wreszcie mają czas na zabawę z nimi.
Oczywiście są równie sytuacje, kiedy zamknięcie w domu może powodować czy uwypuklać pewne napięcia, które do tej pory były gdzieś skrzętnie chowane. I sytuacja bycia ze sobą 24 godziny na dobę powoduje, że napięcia te są niemożliwe do ukrycia.
Więcej na ten temat w audycji w Programie Pierwszym Polskiego Radia.