Z uwagi na stan epidemii, dla naszego bezpieczeństwa pozostajemy zamknięci w domach. Część osób mieszka samotnie – z rodziną czy znajomymi może się teraz kontaktować jedynie telefonicznie. Ta sytuacja jest trudna i może powodować przygnębiające poczucie samotności. Sąsiad dla osób mieszkających samotnie jest w zasadzie jedynym człowiekiem, z którym mogą porozmawiać – oczywiście w bezpiecznej odległości, na przykład stojąc na balkonach. Osoby starsze i schorowane nie powinny robić zakupów na własną rękę – także w tym przypadku sąsiad może się okazać bardzo pomocny. Jak donoszą media, taka pomoc niesiona jest chętnie. Powstają różnego rodzaju inicjatywy, kooperatywy sąsiedzkie.
Jak podkreślił psycholog Igor Rotberg w Programie 1 Polskiego Radia, pomaganie jest dla nas wyrazem sprawczości. – Jeśli jesteśmy zamknięci w domu i mamy mały wpływ na to, co się dzieje wokół, to takie pomaganie innym ludziom daje nam poczucie sprawczości, kontroli, wpływu na rzeczywistość – wyjaśnił. Ekspert zaznaczył, że w tej sytuacji ważne jest by upewnić się, że ta druga osoba rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy. W przeciwnym wypadku możemy komuś wyświadczyć niedźwiedzią przysługę.
Całego podcastu można posłuchać TUTAJ.